UNIWERSYTET
LETNI KULTURY POLSKIEJ - RZYM 2004
Fundacja
Jana Pawła II oraz Katolicki Uniwersytet Lubelski organizują od dnia
14.06 do 3.07. 2004 r. w Domu Polskim Jana Pawła II, przy Via Cassia
1200 w Rzymie Uniwersytet Letni Kultury Polskiej.
TEMAT: PRL: 1945 - 1989. HISTORIA I KULTURA. ZWIAZKI KULTURY Z KULTURA
EUROPEJSKA I SWIATOWA
Program:
dawna i najnowsza historia Polski, myśl religijno-moralna Jana Pawła
II, społeczno-gospodarcza sytuacja Polski, literetura polska, sztuka
polska, polski film i teatr, muzyka polska, polska literatura i sztuka
na emigracji, Kościół na emigracji, wkład polskiej emigracji w kulturę
światową.
Wykłady w języku polskim i angielskim.
Studenci mogą uzyskać 5 punktów /credits/.
Przewidywana jest audiencja z Ojcem Świętym,
zwiedzanie Rzymu i Muzeów Watykanskich oraz wycieczki do Asyzu, Orvieto,
Monte Cassino i Pompei.
---- Uniwersytet Letni jest otwarty dla
wszystkich pragnących pogłębić znajomość problematyki kultury chrześcijańskiej
i polskiej. Trzytygodniowy wspólny pobyt uczestników i wykładowców
pozwala stworzyć rodzinną oaze polskości w Wiecznym Mieście. Stał
się on już stałym punktem w kalendarzu polonijnych spotkań wakacyjnych.
---- Koszt uczestnictwa łącznie z mieszkaniem
i wyżywieniem w Domu Polskim oraz wycieczkami wynosi 1150 dolarów
USA (studenci 1000 dolarów); przejazd do Rzymu na koszt uczestnika.
Przy zapisie obowiązuje przedpłata w wysokości 300 dolarów USA lub
równowartość w innej walucie, którą potrąca się od kosztów uczestnictwa.
Pozostałą kwotę uczestnicy wpłacają po przyjeździe do Rzymu.
Zgłoszenia
należy kierować do dnia 15 maja 2004 wraz z czekiem lub M.O. wystawionym
na adres:
FUNDACJA JANA PAWŁA II, Via di Porta Agelica 63, 00193 Roma, ITALIA,
tel. 39/06 - 9761-7577; tel./fax 39/06-686-1844 http://www.jp2f.opoka.org.pl;
e-mail: jp2f@nettuno.it
Osoby,
które chcą przyjechać wcześniej lub pozostać dłużej, mogą zatrzymać
się w Domu Polskim Jana Pawła II, rezerwując pokój na trzy miesiące
przed przyjazdem.
Wieści
z sieci....
*** Witam rodaków. Mam 26 lat na imie mam Robert, mój ojciec jest
narodowości fińskiej. 27 lat temu przebywal przez pewien czas w Polsce
gdzie poznał moją mamę w wyniku czego powstałem ja, jego syn. Była
sprawa o przyznanie ojcostwa, wiec prawnie jestem jego synem. Na sprawie
był osobiście więc wiedział o moim istnieniu, po sprawie już go nikt
nie widział oprócz mojej babci, która nie chce o tym rozmawiać, więc
nie wiadomo jak to wszystko było. Chciałbym go odnaleźć, może po 26
latach zainteresowałby się synem, ja bardzo chcę go poznać. To był
krótki opis sprawy, którą chcę rozwiązać ale nie wiem jak to wszystko
zacząć - może będziecie mogli mi pomóc.
Podaje mojego e-maila robertcz77@tlen.pl
Jeśli możecie to podajcie jakieś namiary na instytucje, które by mogły
mi pomóc. Bardzo dziękuję za wszelką pomoc. Z poważaniem Robert.
|
***
Szanowni Państwo, od mojego pierwszego listu jaki rozesłałem do różnych
instytucji oraz gazet polonijnych na całym świecie upłyneło już trochę
czasu. Moja prośba spotkała się z niezwykle dużym odzewem ze strony
wielu osób, co bardzo mile mnie zaskoczyło. W tym miejscu duże podziękowania
należą się gazetom polonijnych, które dzięki temu, iż opublikowały mój
list otworzyły mi możliwość dotarcia do większej liczby osób. Dziś moja
kolekcja pocztówek przekroczyła już magiczną liczbę 11 tysięcy egzemplarzy
i nadal rośnie z dnia na dzień. Chciałbym również niezwykle serdecznie
podziękować wszystkim, którzy nadesłali mi nowe widokówki, a do których
z różnych przyczyn nie dotarły moje osobiste podziękowania. To wlaśnie
dzięki takim ludziom moje największe marzenie - Rekord Guinessa nadal
jest w zasiegu reki. Korzystając z okazji chciałbym ponowić moję prośbę.
Nazywam się Tomek i obecnie jestem w klasie maturalnej jednego z gnieźnienskich
liceów. Od kilku lat kolekcjonuję pocztówki z całego świata. Zbieram
przede wszystkim kartki z widokami miast oraz kartki reklamowe. Ponadto
jestem najmłodszym w Wielkopolsce, (być może w Polsce) kolekcjonerem
przedwojennych pocztówek mojego rodzinnego miasta Gniezna. Jeżeli posiadacie
Państwo jakiekolwiek, stare, zniszczone, zapisane, niepotrzebne pocztówki
to nie wyrzucajcie ich do kosza. Z ogromną przyjemnością przygarnę je
do swojego zbioru.
Odpowiem na każdy list. Oto mój adres : Tomasz Fiedor, ul. J. Kilińskiego
17 m. 4, 62-200 Gniezno, Polska. Zapraszam również do odwiedzenia moich
stron internetowych : www.gniezno.hg.pl
oraz www.pocztowki.gniezno.com.pl
. Mój adres poczty elektronicznej e-mail to: fiedek@xl.wp.pl
Czekam na kontakt... Lącze wyrazy szacunku, Tomek Fiedor
*** Szanowni Państwo, proszę o rozważenie możliwości nawiązania współpracy
z Państwem w zakresie przygotowywania dodatku tematycznego dla dzieci.
Króciutko o sobie. Dotychczas współpracowałam z redakcja Polskiego Radia
S.A. (teksty opowiadan i bajek do programu dla dzieci), Wydawnictwem
Maluch, Wydawnictwem eSPe (kilka samodzielnych pozycji), wydawnictwem
Podsiedlik, Raniowski i spólka ( publikacje w zbiorczych tomach serii
"Polscy autorzy dzieciom", "Wiersze i opowiadania o zwierzetach
dla...", "Centrum Edukacji Dziecięcej", i przy redakcji
tytułów popularno-naukowych dla dzieci), a także dla Wydawnictw Szkolnych
PWN przy przygotowaniu podrecznika dla klasy II (teksty opowiadań do
okreslonych ośrodków tematycznych) oraz dla Gazety Olsztyńskiej i Lubuskiej
przy przygotowywaniu cotygodniowej Gazetki Dla Dzieci. ....... Teksty
wielu opowiadań i bajek dla dzieci można znaleźć na stronie: http://www.strony.wp.pl/wp/bajkowo
Serdecznie zapraszam i dziękuję za poświęconą mi uwagę. Czekam na kontakt
i pozdrawiam, Mariola Jarocka
*** Zwracam się do państwa z pytaniem a zarazem prośbą:baaaardzo mi
zależy na nawiązaniu kontaktu z Polonią mieszkającą w Finlandii. Czy
mogliby państwo mnie jakoś nakierować, pomóc w znalezieniu Polaków mieszkających
w tym jakże pięknym kraju;
Z góry dziękuję i przepraszam za kłopot
Pozdrawiam, z wyrazami szacunku: grzegorz waszczuk /z warszawy/ lider7@onet.pl
|